Do góry nogami
W domku na kurzej łapce jakoś wszystko do góry nogami. Piątek w domku. Śnieg znowu za oknem. W pracy szykuje się kolejna zmiana. Wciągamy ciastka na kilogramy. No i leniwość panuje na salonach. Pit gra w wiedźmina, Agata słucha, czyta i mobilizuje się do a) odgrzania trzeciego obiadu dzisiaj (tak! trzeciego obiadu!) b) załatwienia papierowej roboty. Jest 19. Mogłabym już iść spać.
Do góóóry nooogami!