O nocach w Brighton
Sobota wieczór. Jeszcze tylko trzeba zrobić oko. Buziak do lustra. Już czas. Ekipa czeka pod domem. Torba do bagażnika. Puszka bacardi z gruszką robi głośne pssssst. Jaha! Wieczór oficjalnie uznany za rozpoczęty. Hotel… Czytaj dalej