Male w Wielkim Miescie

Bedzie bez polskich znakow. Wpis bez polskich znakow jest lepszy niz brak wpisu. Wyjasnie tylko szybciutko czemu. W dniu kiedy odeszlam z pracy moj komputer rowniez przeszedl na urlop macierzyński. Oznacza to, ze kompletnie odmowil dalszej wspolpracy. A laptop Grubego ma te znaki skrzetnie poukrywane, tak wiec bedzie bez nich.

Co sie dzialo przez ostatnie miesiace?

1. Domek na kurzej lapce byl za maly na nasza gromadke, wiec przeprowadzilismy sie do domku z piernika. Knole Park nie ma swojego zastepstwa, ale w najblizszej okolicy sa dwa inne ladne parki – Hilly Fields, z ktorego widac panorame Londynu oraz Ladywell Fields, plaski i przyjazny do biegania.

2. Mniejsza Mala na dobre zagościła w naszym domku. Ile razy ktos mnie pyta ile mniejsza Mala ma miesiecy, lapie sie na tym, ze za kazdym razem ja odmladzam. A Mala wczoraj skonczyla 8 miesiecy. Ma wlasne zdanie, rozdaje usmiechy, ma laskotki, lubi ziemniaczki z porem i serem i ma coraz dluzsze rude wloski. Wczoraj wciagalysmy razem jajecznice z mojego talerza. Gruby poklucil sie z sola wiec mniejsza Mala mogla nacieszyc sie smakiem jajka.

3. Wakacje, loty i pakowanie sie. Nie chwalac sie, uwazam sie za mistrzynie pakowania sie w torebke na weekend, w maly plecek na tydzien. Jadac na wakacje do Francji przestrzen MINI zagospodarowalismy co do najmniejszej szpary. Lozeczko turystyczne, zapas pieluch na kilka dni, zapas mleczek, zlow szumis, ktory ukoi kazdy placz, stado ubranek, nosidelko, wozek, spiworek lista jest dluga. Nasze Francuskie wakacje udowodnily ze mniejsza Mala jest swietnym kompanem podrozy i moze spac w kazdych warunkach (samochod, namiot, hotel). Troche wiecej zachodu wymaga lot samolotem, ale i tu udalo nam sie spakowac w mini bagaz WizzAir (zolw lecial z nami!) a Mala w czasie lotu radosnie konsumowala magazyn Wizz.

4. Rutyna. Zaczelam czytac ksiazke Contnet Little Baby Book. Po pierwszym rozdziale uznalam jednak ze najlepiej sie sprawdzi jako podkladka pod noga lozeczka. Narzucana rutyna nie pozwala na 15 minutowa przerwe na kawe i narzuca wojskowy rezim karmienia i spania. F** it. Zaczelysmy z mala eksperymentowac i wsluchiwac sie w placz – glodna? znudzona? mokra pieluszka? Po 2 miesiacach mniejsza Mala spala od 20 do 7 rano a ja odzyskalam czas dla siebie.

5. Rozowo. Wcale nie jest rozowo. To dopiero poczatek naszej wspolnej przygody, sa dni kiedy mam ochote plakac razem z Mala, sa dni kiedy zasypiam karmiac, sa dni kiedy na obiad pladruje resztki z lodowki, ale usmiechy i przytulasy daja potem kopa energii na kolejne dni i powoduja ze ciezkie chwile ida w niepamiec.

6. Wolne. Od bycia mama czasem trzeba zrobic sobie wolne. Dac Tacie nacieszyc sie frajda opieki nad Mniejsza Mala. Wiec raz w tygodniu znikam do pubu, na wino, do kina, na ploty, do teatru, na spacer. Najblizszy na liscie to koncert Maribu State a ostatnie to wyjscie do teatru na Venus in Fur. Komedie o pozadaniu i fantazjach. To dla mnie cenne chwile wylacznie dla siebie, aby nie zapomniec o swoich potrzebach w codziennosci pieluszkowo wozkowej. Ponizej na warsztatach gotowania w szkole Jamiego Olivera. Mniam.

7. Randki. Duzo trudniej o czas tylko we dwoje, wiec te chwile sa teraz na wage zlota.

7. Gra o Tron – jak to wciaga. Tak mnie uzaleznila, ze potrzebuje wlasnego podpunktu. Co sie stanie jak sie skonczy! Owwww no!

To tyle na dzis, Mniejsza Mala zaraz sie obudzi. Mleczko w gotowosci.