Chwila ciszy

Smutny dziś dzień. Czytam wiadomości. Oglądam zdjęcia. Gdańsk pogrążony w żałobie. Reszta Polski też. W naszym domku z piernika bardzo dziś cicho. Czas zwolnił. Przed południem słucham wywiadu z byłym żołnierzem GROMu. Opowiada, czego mu brakowało najbardziej, będąc na misjach – domowej codzienności; wyjścia na zakupy, przytulenia najbliższych, spacerów, wyjścia nad Wisłę na piwo. Resztę dnia spędzam bliziutko Najmniejszej Małej. Kiedy Mniejsza Mała wraca ze żłobka, bawimy się w wannie, chlapiemy się wodą. Obie zasypiają dziś wcześnie. Czasem ta domowa rutyna męczy, ale to jednocześnie wszystko najcenniejsze i najpiękniejsze co mamy. Dzisiejsza cisza pozwala to tylko mocniej sobie uzmysłowić.